31 Lip Mamerki
Na hasło mazurskie bunkry każdy od razu projektuje w umyśle Gierłoż i jej Wilczy Szaniec. Otóż nie! Mamerki tez mają ciekawe historie do opowiedzenia ukryte w bunkrach i chyba nie są tak schodzone jak te pierwsze. Haslo jedziemy do bunkrow zostalo rzucone wczoraj wieczorem przez jednego z naszych gosci a dzis rano juz 4 kolejne rodziny zadeklarowały chęć wspólnego wyjazdu. I tak prawie wszyscy goscie z Szuwarow znalezli sie o 1,5 h drogi od Krutyni w Mamerkach. Niestety temu miejscu przydałby się profesjonalnie przygotowany plan zagospodarowania i zwiedzania, oraz dobry przewodnik z ciekawymi historiami plus zaplecze gastronomiczno-sanitarne. Wielka prowizorka to było to co pierwsze rzuciło się nam w oczy w Mamerkach ale OK skupmy się na plusach tego miejsca.
Mamerki zbudowano w latach 1940-1944 dla potrzeb 40 najwyższych generałów i feldmarszałkowski. 1500 oficerów i żołnierzy Wehrmachtu około 250 obiektów, w tym 30 schronów żelbetonowych, które niezniszczone zachowały się do naszych czasów.W skład kompleksu wchodzi bunkier „gigant”, którego ściany i stropy mają grubość 7 metrów. W bunkrze tego typu mieszkał podczas wojny Adolf Hitler. Korytarze i wnętrza schronów są niezniszczone i dostępne dla turystów. Zachowały się zejścia do kanałów oraz cały 30m tunel podziemny łączący bunkry numer 28 i 30 w “Mieście Brygidy”. Niemcy nie zdążyli wysadzić schronów, zostały one opuszczone bez walki przez wojska Wehrmachtu w styczniu 1945 roku.
Mamerki były jednym z najważniejszych centrów dowodzenia III Rzeszy. Przez to miejsce przechodziły najważniejsze rozkazy dla wojsk Wehrmachtu podczas II wojny. Przez 4 lata próbowano pokonać ZSRR. To tu spiskowano przeciw A. Hitlerowi kiedy Niemcy zaczęły przegrywać wojnę. To z tego miejsca wysłany został rozkaz o stłumieniu Powstania Warszawskiego.
Po wojnie, nieopodal schronu poszukiwano Bursztynowej Komnaty. Z relacji okolicznych mieszkańców wiemy, że Erich Koch, były gauleiter Prus Wschodnich, był przewożony z więzienia w Barczewie do Mamerek, gdzie wskazał miejsce ukrycia skarbu. Polscy saperzy bezskutecznie wysadzali fundament bunkra nr 31, aby dostać się do wskazanej przez Kocha skrytki. Skarbu nigdy nie odnaleziono.
Niemcy próbowali tez zbudować Kanał Mazurski, który nigdy nie został ukończony, a miał połączyć Jeziora Mazurskie z rzeką Pręgotą w celu uzyskania drogi wodnej do Bałtyku. Budowę kanału rozpoczęto w 1911 roku, po raz pierwszy została ona przerwana przez I wojnę światową. Drugi etap, energicznie prowadzony od 1934 roku przerwały działania wojenne, po zakończeniu wojny budowa nie została wznowiona.
Ogromna śluza w Leśniewie Górnym posiada komorę o głębokości 21 m, szerokości 7,5 m, długości 46 m. Do prawie ukończonej budowli położonej w środku lasu nie zdążono doprowadzić kanału. Kanał byl projektowany do przepływu statków o wyporności 240 ton i przebiega w sztucznych wykopach lub specjalnych nasypach ziemnych. Dla pokonania 111 metrów różnicy poziomów między Łyną i Mamrami zbudowano dziesięć olbrzymich śluz, w tym pięć po stronie polskiej. Długość kanału wynosi 51,5 km, na terenie Polski 22 km. Schrony nr 11,12 mają tak olbrzymie rozmiary (21mx13m) i wnętrza, że przez lata były “rozpoznawane” jako tajne hale fabryczne do produkcji niemieckich U-Bootów, które miały być transportowane przez śluzę w Leśniewie na Bałtyk. Tak powstała legenda U-Bootów w Mamerkach.
Na terenie kwatery był dworzec kolejowy, a ulice miały swoje nazwy. Komunikację ze światem zewnętrznym zapewniał transport kolejowy (pociągi kurierskie codziennie docierały tu z Berlina poprzez Wilczy Szaniec oraz lotniczy. Ogólna powierzchnia kwatery wynosiła około 250 ha.W pierwszym etapie jej budowy wykorzystano robotników zatrudnionych przy budowie Kanału Mazurskiego oraz gotową infrastrukturę techniczną do produkcji betonu. Robotnicy Organizacji Todt skoszarowani byli w okolicach Węgielsztyna i Radziejach. . Kwaterę budowała też duża firma budowlana Simensa (Siemens-Bauunion GmbH, firma ta pod koniec XX w budowała schrony dla Husajna) i firmy budowlane z Węgorzewa. Ze względu na utrzymanie tajemnicy robotnicy na jednej budowie pracowali po kilka miesięcy. Wszystkie obiekty na terenie Mamerek posiadały instalacje: elektryczną, telefoniczną , wodno-kanalizacyjną i centralnego ogrzewania. Schrony typu ciężkiego posiadały standardowy system wentylacji z filtrami na wypadek ataku gazowego.
Zamach na Hitlera był przygotowywany w Mamerkach. Spiskowi sprzyjała atmosfera panująca wśród niemieckiej generalicji wywodzącej się głównie z arystokratycznych rodzin niemieckich. Wyżsi oficerowie uważali Hitlera za parweniusza. Sytuacja na froncie wschodnim w kontekście błędnych decyzji Hitlera była bardzo krytycznie oceniana przez sztabowców z Mamerek. Oficerowie byli przeświadczeni, że przed nieuchronną klęską Niemiec może uchronić tylko odsunięcie Hitlera od władzy. Było to możliwe tylko w wyniku jego fizycznej likwidacji.
Od 1945 roku w kwaterze pozyskiwano różnego typu surowce: rury, kable, kostkę brukową, meble i całe baraki. Setki ton stali zbrojeniowej miały trafić na budowę FSO na Zeraniu. Podobnie jak z Wilczego Szanca, część baraków z Mamerek trafiła na Jelonki, Osiedle Przyjazn w Warszawie, gdzie służyły jako hotele dla budowniczych Palacu Kultury.
Obecnie Mamerki to osada leśna położona w gminie Węgorzewo. Osada bez mieszkańców……………..
No Comments