
10 Paź Las obok nas czyli forest therapy
Jak się dobrze zastanowić to las obok nas ma tak wiele do zaoferowania.
Nie tylko mokre maślaczki, widłaki i rykowiska, ale też np zapach igliwia i paproci, które według naukowców jonizują powietrze ujemnie czyli dobrze wpływają na nasze samopoczucie.
Drzewoterapię czyli kontakt z drzewami stosuję od dawna. Czułam intuicyjnie, że zapach igliwia i sama bliskość drzew mają dobre na mnie działanie. Udowodniono, ”że fitoncydy czyli naturalne substancje mają działanie bakteriobójcze, przeciwgrzybiczne i dlatego lasy korzystnie wpływają na drogi oddechowe człowieka”, a do tego naukowcy mówią, że wystarczy popatrzeć na sam kolor zielony, a już człowiekowi robi się lepiej.
W wielu krajach drzewoterapia jest wykorzystywana w leczeniu autyzmu, depresji, niepełnosprawności i leczeniu zaburzeń związanych ze starzeniem się organizmu.
Badania Japończyków przeprowadzone pod koniec lat 90. udowodniły, że nawet krótkotrwale przebywanie w lesie powoduje spadek hormonu stresu. Spacer po lesie wzmacnia układ odpornościowy i pobudza organizm do odbudowy.
”Przed przystąpieniem do spotkania z drzewem należy wykonać kilka głębokich wdechów i wydechów. Następnie po wybraniu wygodnej pozycji powoli zastygamy w ciszy i pozostajemy w takim bardzo osobistym kontakcie z drzewem przez co najmniej 5 minut. Po pewnym czasie nauczymy się oddawać ciszy na dłuższy czas.
Korzystając z naturalnego ukształtowania terenu i dostępnych rekwizytów np. suchych fragmentów gałęzi, kawałków drewna – wykonajmy kilka ćwiczeń. Zwykłe zbieranie liści, żołędzi, kamyczków może być rehabilitacją, bowiem wymaga głębokich skłonów, uniesień kończyn dolnych, odchylenia głowy, wymachów ramion oraz zginania i prostowania kręgosłupa.”
Uuuu kochani, to ja sie wyrehabilitowałam na maksa w tym roku, zbierając taaaaakie ilości grzybów idące na pewno w setki a może i tysiące
!
Jeśli znajdziemy poczciwą i pożyteczną brzozę, połóżmy się pod nią na 10-15 minut. Kiedyś kobiety kładły pod tym drzewem niemowlęta wierząc, że uchroni je przez chorobami i obdarzy zdrowiem. Przytulmy się do drzewa, oprzyjmy o nie nagie stopy, lub przyłóżmy czoło do pnia.
Postarajmy się odciąć od spraw codziennych, posłuchajmy szeptu drzewa i pozwólmy na przepływ zdrowej energii.
Nie wiem jak Wy ale ja nabrałam ochoty na wyjście na zewnątrz, do lasu, na szczęście mam trzy kroki!
Na podstawie:
„Tego nie wiesz o drzewach”, Hanna Będkowska, Edward Marszałek, Anna Pikus
No Comments